Reklama

Dwie kadencje. Czy chcemy więcej?

09/07/2025 21:59

W ostatnim czasie ożywiły się dyskusje na temat zniesienia zakazu sprawowania funkcji prezydentów miast, burmistrzów i wójtów przez okres dłuższy niż dwie kolejne kadencje. Przepis wprowadziła większość parlamentarna na czele z PiS. Oficjalnie ustawodawcy przyświecały logiczne przesłanki. Samorządy zwłaszcza w mniejszych ośrodkach stawały się udzielnymi księstwami ich włodarzy i zauszników. Prezydent miasta, burmistrz i wójt często byli znaczącymi o ile nie największymi rozdawcami etatów i posad, dysponując władztwem nad lokalnymi urzędami, agendami i spółkami.

Niezależnie od wielkości jednostki samorządu tworzyli oni pozornie niezależne media. Ich niezależność była jednak tylko ma papierze albo ekranie komputera. W rzeczywistości były one hojnie finansowane przez samorząd. Dzięki reklamom i artykułom sponsorowanym przez samorządowców, dziennikarze i właściciele tych mediów egzystując w symbiozie z lokalną mogli wieść stabilne i spokojne życie. Wystarczyło chwalić, nie fikać i nie wkładać nosa tam, gdzie włodarze sobie nie życzą. Czyli unikać pewnych tematów. Styku publicznych środków z interesami samorządowej trzymającej władzę miejscowej kamaryli. Jeśli pojawił się niezależny periodyk, portal lub niezależny dziennikarz czy bloger, zawsze musiał liczyć się ze zderzeniem ze ścianą. Gdy podjął niewygodny temat stawał w konfrontacji z całym miejscowym establishmentem. Włodarzem samorządowym i jego zapleczem. Przychylnymi mu mediami. I pieniędzmi, których opłacani byli prawnicy skarżący go w trybie cywilnym i karnym. Ustawiane przetargi, nielegalne wysypiska odpadów, nepotyzm, i kumoterstwo. Setki przypadków i tylko pojedyncze sytuacje ich wyjaśniania przez lokalne media. Dobrze to znamy i szkoda czasu i atłasu na dłuższe rozwijanie tej kwestii.

Z tego powodu nowelizację wprowadzającą ograniczenia przyjęto pozytywnie i bez większych zastrzeżeń. Tym bardziej, że na otarcie łez wydłużono kadencję już urzędujących samorządów i zastąpiono na przyszłość pięcioletnimi kadencjami. Mało kto zawracał sobie głowę tym co będzie za ponad dziesięć lat. Gdyż wiadomo, że jakoś to będzie i w razie czego coś się wymyśli. To znaczy zniesie to ograniczenie i po sprawie. Sądzę jednak, że nieocenieni politycy PiS w głównej mierze mieli nieco inne intencje. Otóż niemal wszystkimi bez wyjątku dużymi miastami rządzili politycy PO lub cieszący się poparciem tej partii. Popularni, zasiedziali na swych urzędach. Wygrywający wybory często w pierwszej turze. I nie mający zamiaru niczego w swej egzystencji zmieniać. Nowelizacja miała wprowadzić ferment, promocję ewentualnych następców. I swary w szeregach znienawidzonej Platformy. Choć sytuacja nie dotyczyła jedynie prezydentów. Taki marszałek Adam Struzik sterczy ostrą ością w pisowskiej gardzieli już od wielu lat.

Jednakże ani się nie obejrzeliśmy i wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe. I co za tym idzie przymusowy rozbrat z kandydowaniem i pełnieniem funkcji przez dziesiątki wpływowych, popularnych i profesjonalnych samorządowców. A co za tym idzie tysięcy ludzi stanowiących ich zaplecze. Powstał w związku z tym pomysł aby chybcikiem wprowadzić nowelizację znoszącą limit dwóch kadencji. Aby było po staremu. I po sprawie. Ale kwesta się komplikuje. Ponoć Nawrocki ma być niechętny aby w razie czczego taką nowelizację podpisać. Z takich samych przyczyn dla jakich ograniczenie wprowadzono. Gdyby kilkunastu prezydentów miast miało wylądować poza samorządem wówczas siłą rzeczy chcieliby kandydować w wyborach parlamentarnych. Ale miejsc w Sejmie i Senacie jest ograniczona ilość. Gdyby spadek notowań PO miał się utrzymać napięcia byłyby spotęgowane. I w to PiS gra. Choć ten kijek może mieć dwa końce. Obecność takich nazwisk jak Trzaskowski, Zdanowska, Dulkiewicz, Żuk, Jaśkowiak i innych z pewnością znacząco wzmocniłaby takie listy. Z tej przyczyny dzisiaj trudno wyrokować jak sprawa się skończy.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Karol - niezalogowany 2025-07-10 11:10:26

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2025-07-11 13:44:31

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do