Reklama

Czy Julia Szeremeta odzyska złoty medal olimpijski?

09/03/2025 05:39

pyta - STANISŁAW PIECYK

Powyższy tytuł to nie dziennikarska prowokacja, to realnie rysująca się możliwość wynikająca z walki pomiędzy Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOL) , a Międzynarodowym Stowarzyszeniem Boksu (IBA). Walka ta zostało niespodzianie wsparta dekretem prezydenta USA.

Przypominam, że algierska mistrzyni boksu – Imane Khelif nie przeszła testu płci w 2023 roku, zorganizowanego przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu (IBA) i została wykluczona z mistrzostw świata. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOL) nie uznaje badań IBA i Algierka została dopuszczona do walk na olimpiadzie w Paryżu, gdzie zdobyła złoty medal. Teraz Imane Khelif zamierza podjąć kroki prawne przeciw IBA, bo chce wystąpić w zbliżających się mistrzostwach świata w boksie amatorskim. W kontrnatarciu IBA złożyła w lutym 2025 roku skargę do prokuratora generalnego Szwajcarii przeciw MKOL podważając dopuszczenie przez nią dwóch pięściarek do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tą drugą bokserką była Chinka Lin Yu-Ting z którą, w finale olimpijskiego boksu, przegrała nasza wspaniała bokserka Julia Szeremeta.

Zgodnie z prawem szwajcarskim, każde działanie, które zagraża bezpieczeństwu sportowców, wymaga zbadania. Podobne skargi IBA zamierza złożyć do Francji i USA podkreślając, że to jest jej obrona sportu przed nierównościami.

Jest wielce prawdopodobne, że śmiała reakcja IBA została podbudowana, a może nawet inspirowana dekretem prezydenta Donalda Trampa, który chce wykluczyć sportowców transseksualnych z dyscyplin sportu kobiecego. Wskazuje na to stwierdzenie IBA zawarte w odrębnym komunikacie, że jej stanowisko jest zgodne z tym dekretem, a IBA ma przed sobą szczytny cel ochrony pięściarek przed nieuczciwą konkurencją.

Jak donoszą wtajemniczeni działacze sportowi, MKOL rozważa, w przypadku przegranej walki z IBA, wykreślić boks kobiecy z zestawu dyscyplin olimpijskich. I to jest kolejny dowód na to, że ruchem olimpijskim rządzą zwolennicy ruchu LGBT – czyli światowa lewica.

Wspierałem piórem i nadal wspieram IBA, bo wystarczy popatrzeć jakie fatalne skutki przynosi totalna nieuczciwość panosząca się w świecie polityki, by być zmotywowanym do walki o oczyszczenie z tych praktyk przynajmniej sportu. Tym bardziej, że w przypadku wygranej walki przez IBA, naturalną konsekwencją będzie odebranie obu „mistrzyniom” olimpijskim złotych medali i przekazanie ich wicemistrzyniom olimpijskim, które z całą pewnością są kobietami (patrz zdjęcie naszej Juli Szeremety) i z całą pewnością na te złote medale zasługują. Ba! Ja dla Juli Szeremety przyznałbym jeszcze jeden złoty medal za przypomnienie, że boks nie musi być okrutny, może być baletem ringowym z elementami boksu, może zainteresować szersze grono widzów i dać zarówno bokserkom jak i kibicom dużo więcej rozrywki. Użyłem słowa przypomnienie, bo już kiedyś w mojej młodości widziałem i podziwiałem wesołe walki radzieckiego boksera, który o ile dobrze pamiętam, nazywał się Awgiejew. Tańczył po ringu całe trzy rundy (bo tyle trwa walka amatorska w ringu) i ośmieszał przeciwników wspaniałymi unikami. Uderzał kiedy chciał. Miał sprężyny w nogach i doskonałą kondycję. Różnica między nim, a naszą Szeremetą jest taka, że nasza Julka nie skacze po ringu, lecz pięknie tańczy i cały czas ma na twarzy miły rozbrajający przeciwniczki uśmiech. Jestem za takim tańcem na ringu i pięknym uśmiechem w kobiecym boksie i za uzdrowieniem kobiecego sportu, bo podobne problemy ma cały sport kobiecy.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do